Gwarancją sukcesu leczenia objawowego jest wnikliwa analiza przyczyn i patomechanizmów istniejących objawów, która pozwala na wdrożenie skutecznego leczenia. Leczenie bólu. W terminalnej fazie choroby nowotworowej ból odczuwa około 70-80% pacjentów. Podstawowym problemem w leczeniu jest ustalenie jego przyczyn i patomechanizmów. z zakresu bólu ostrego, pooperacyjnego, które ukazały się po publikacji poprzedniej edycji polskich wytycznych postępowania w bólu ostrym, pooperacyjnym (2014 rok); dokonanie zestawień opublikowanych w międzyczasie zaleceń europejskich, amerykańskich i nowozelandzkich i finalnie przygotowanie aktualnych zaleceń postępo- Warto również ocenić organizm pod kątem występowania stanu zapalnego, wykonując badania OB – odczyn Biernackiego oraz badanie białka CRP. W diagnostyce bólu głowy i towarzyszących bólów stawowych, lekarz może zlecić badanie odczynu opadania erytrocytów (OB), czynnika RF (reumatoidalnego) oraz wielu rodzajów przeciwciał. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), liczba chorych na cukrzycę wzrosła ze 108 mln w 1980 r. do 422 mln w 2014 r. W Polsce, zgodnie z danymi Narodowego Funduszu Zdrowia, opublikowanymi w raporcie pt. „Cukier, otyłość — konsekwencje”, w 2017 r. było leczonych w systemie publicznej ochrony zdrowia 2,7 mln osób z rozpoznaniem cukrzycy. wieloma względami mającymi na uwadze trudności w ocenie bólu, częstość występowania chorób współistniejących i stosowania dodatkowej farmakoterapii. - Odpowiednia ocena bólu stanowi podstawę leczenia i powinna opierać się na zatwierdzonych narzędziach oceny bólu, odpowiednich do zdolności poznawczych pacjenta. Istotnym elementem projektowanej regulacji - w przypadku udzielania świadczeń zdrowotnych z zakresu rozpoznawania, leczenia, monitorowania bólu - są przepisy zobowiązujące podmioty wykonujące działalność leczniczą w warunkach ambulatoryjnych do sporządzenia karty oceny natężenia bólu, która dołączana będzie do dokumentacji Tabela 22.1-2. Rozpoczynanie leczenia fentanylem przezskórnie po zakończeniu miareczkowania morfiną doustną; 1. Przelicz doustną dawkę dobową morfiny na fentanyl (np. przyjmując przelicznik 150:1 a, 90 mg morfiny p.o. odpowiada 0,6 mg fentanylu przezskórnie = 25 µg/h) i dobierz plaster uwalniający w ciągu doby taką samą lub najbardziej zbliżoną ilość fentanylu b. W lutym 2023 roku weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące leczenia bólu w warunkach ambulatoryjnych. Jest to pierwszy tego typu standard organizacyjny, który określa zasady oceny i monitorowania bólu oraz wskazuje na obowiązek jego leczenia. Wprowadza również ujednoliconą kartę oceny natężenia bólu, która Przedstawiamy ceny zabiegów i konsultacji wykonywanych w M-ESTETICA w Warszawie. Poniższy cennik ma charakter poglądowy i przedstawione ceny mogą ulegać zmianie. Ostateczną cenę leczenia podaje lekarz podczas konsultacji i zależy ona od zakresu usług. Wyczyść. Niestety, rozporządzenie wciąż nie zostało podpisane przez ministra zdrowia. Standard wskaże kompleksową, pełną ścieżkę postępowania z pacjentami odczuwającymi dolegliwości bólowe i nałoży na lekarzy obowiązek postępowania zgodnie z zasadami właściwego leczenia bólu przewlekłego. Jego elementem będzie obowiązkowe zQGf. Ból dotyczy 30%-50% osób w okresie aktywnego leczenia przeciwnowotworowego. W późniejszej fazie choroby ból dotyka nawet 90% pacjentów. Nowotwory są przyczyną około 10% zgonów na świecie (5 milionów ludzi) w ciągu roku. Ból związany z chorobą nowotworową dotyczy około 6 milionów ludzi na całym świecie zarówno w fazie aktywnego leczenia, jak i w fazie zaawansowanej. Szacuje się, że z powodu bólu towarzyszącego chorobie nowotworowej co roku cierpi około 100 tysięcy Polaków (chorzy zarówno w fazie aktywnego leczenia, jak i w fazie zaawansowanej choroby). Skala zjawiska jest jednak znacznie większa, ponieważ ból nowotworowy jest najczęściej problemem nie tylko samego chorego, lecz także jego rodziny, opiekunów i całego otoczenia. Terapia bólu powinna być integralną częścią leczenia nowotworowego. Źle leczony ból powoduje wiele niekorzystnych skutków: fizycznych, psychicznych, socjalnych, duchowych. Silny ból wpływa niekorzystnie na organizm chorego. W czasie choroby nowotworowej spotykamy się z problemem bólu ostrego i przewlekłego. W czasie leczenia choroby nowotworowej u pacjentów często wykonywane są zabiegi operacyjne, bolesne zabiegi diagnostyczne, inwazyjne procedury lecznicze, które są przyczyną bólu ostrego z objawami ze strony części wspólczulnej układu nerwowego, takimi jak: nadciśnienie tętnicze, przyspieszone bicie serca, zwiększona przemiana materii. Potem pojawia się ból przewlekły, który powoduje negatywne emocje, lęk, depresję, chory przekonany jest o tym, że choroba postępuje, że będzie umierać w wielkich cierpieniach. Przewlekły ból powoduje zmniejszenie odporności. Osoba cierpiąca z powodu bólu staje się drażliwa, izoluje się od rodziny i przyjaciół, przestaje być samowystarczalna, ból zaburza możliwość wykonywania codziennych czynności, powoduje obniżenia aktywności, co pogarsza jakość życia. Pacjenci cierpiący z powodu bólu gorzej reagują na leczenie i umierają wcześniej niż ci, którzy nie odczuwają bólu. Nieopanowany ból jest dla chorego zwiastunem bliskiej śmierci. Dotyczy to szczególnie bólu o znacznym nasileniu. Dlatego prawidłowe leczenie bólu nowotworowego ma ogromne znaczenie w procesie terapeutycznym. Ból jest objawem psychosomatycznym i wymagane jest oprócz stosowania leków przeciwbólowych również zwalczanie innych dokuczliwych objawów oraz zapewnienia wsparcia psychicznego, socjalnego, duchowego. Wsparcia wymaga również rodzina chorego. Wykazano, że u większości (80%-90%) chorych ból może być w pełni uśmierzony przy zastosowaniu zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia powszechnie znanych i dostępnych leków przeciwbólowych. Jednak badania Światowej Organizacji Zdrowia wykazały, że u większości chorych (50%-80%) ból nie jest leczony lub jest leczony nieprawidłowo. Powodów niewłaściwego zwalczania bólu jest wiele, począwszy od tego, że pacjenci ukrywają ból, nie zgłaszając dolegliwości bólowych lekarzom, nie wiedzą gdzie zgłosić się po pomoc, jak również obawiają się, że zastosowane leki mogą wywołać uzależnienie, być nieskuteczne, gdy ból nasili się jeszcze bardziej oraz wywołać szereg dokuczliwych objawów niepożądanych (np. zaparć). Podawanie silnych leków opioidowych nazywanych niesłusznie narkotykami u wielu chorych i ich rodzin często kojarzy się z bliską śmiercią. Brak skutecznego leczenia bólu wynika z nieprzygotowania personelu medycznego: lekarze nie potrafią przeprowadzić umiejętnie oceny bólu i rozpoznania jego przyczyny. Nie mają dostatecznej wiedzy w zakresie leczenia bólu, co w konsekwencji jest powodem znacznego opóźnienia w stosowaniu silnych leków przeciwbólowych, niewłaściwego ich dawkowania (stosowane są zbyt małe dawki leków) oraz nieumiejętności rozpoznania i leczenia objawów niepożądanych. Nie zawsze podstawowe leki są dostępne w aptekach. Problem niewłaściwej terapii bólu nowotworowego dotyczy także Polski. W naszym kraju przyczynia się do tego między innymi błędne przekonanie, że "rak musi boleć". Zauważono, że chorzy na nowotwory nie zgłaszają lekarzowi odczuwania bólu, często też nie wiedzą, jak przyjmować ordynowane im leki. Część lekarzy zaś niewłaściwie ocenia nasilenie bólu u swoich pacjentów lub obawia się przepisywać silniej działające preparaty. W społeczeństwie zakorzenione są mity o szkodliwym działaniu silnych leków przeciwbólowych, co znacznie utrudnia zastosowanie tych przydatnych leków. Zmiany dotyczą głównie tych pacjentów, którzy mieli dostęp do rozmieszczonych na terenie całego kraju Poradni Przeciwbólowych, Poradni Opieki Paliatywnej, Hospicyjnej, zespołów Opieki Domowej lub byli leczeni w dużych ośrodkach onkologicznych. W ciągu ostatnich 10 lat zużycie silnych leków przeciwbólowych w Polsce wzrosło wielokrotnie, co świadczy o lepszej terapii bólu, ponieważ te leki są wymagane przez większość chorych. W zależności od nasilenia bólu należy dobrać odpowiednie leki. W bólu słabym wystarczą proste leki przeciwbólowe, np. paracetamol. ibuprofen, w bólu słabym do umiarkowanego słabe leki opioidowe, np. tramadol, kodeina, a w bólu umiarkowanym i silnym - silne leki opioidowe: morfina, fentanyl. Oprócz od dawna znanych środków lekarz dysponuje obecnie lekami nowej generacji, które łączą w sobie skuteczność z korzystnym profilem bezpieczeństwa, są bezpieczne i wygodne w stosowaniu, i charakteryzują się znikomą ilością działań niepożądanych. Przykładem takiego leku jest przezskórny fentanyl, środek szeroko stosowany w umiarkowanym i silnym bólu nowotworowym. Sprawdzony w czołowych ośrodkach na świecie, ale również w Polsce. W Polsce dzięki zrozumieniu Ministerstwa Zdrowia i polityce wychodzącej naprzeciw potrzebom cierpiących chorych lek ten dostępny jest za opłatą ryczałtową. W zwalczaniu bólu w chorobie nowotworowej leki należy stosować w taki sposób, aby nie przysparzać choremu dodatkowych cierpień. Preferuje się podawanie leków w formach wygodnych dla chorego i rodziny, np. w postaci plastra czy tabletki. Leki powinny być podawane w regularnych odstępach czasowych (według zegara) czyli tak, aby kolejną dawkę leku podać zanim przestanie działać poprzednia dawka. Doustne leki należy stosować w zależności od czasu działania leku co 4 do 12 godzin, a lek w plastrach co 3 doby. W zależności od przyczyny bólu, np. w bólach neuropatycznych (spowodowanych uszkodzeniem układu nerwowego) należy stosować dodatkowo leki wspomagające, np. glikokortykoidy, leki przeciwpadaczkowe, leki przeciwdepresyjne. Przy umiejętnym, stopniowym dawkowaniu silnych leków przeciwbólowych leczenie jest bezpieczne. Część chorych wymaga stosowania bardzo wysokich dawek i nie należy się tego obawiać. Należy dobierać takie dawki leków, aby chory nie cierpiał. Dawki należy zawsze dobierać indywidualnie w zależności od nasilenia bólu, efektu przeciwbólowego oraz objawów niepożądanych. W wyniku powolnego przenikania fentanylu przez skórę plaster zapewnia ciągłe, utrzymujące się przez 3 doby działanie przeciwbólowe. Dzięki temu chorzy mogą prowadzić normalne życie na miarę swoich możliwości. Zastosowanie plastra zapewnia korzystny efekt przeciwbólowy i mniejszą liczbę objawów niepożądanych (senności, nudności, wymiotów, zaparć i zawrotów głowy). Podanie leku w postaci plastra jest wygodne. Opr. dr n. med. Małgorzata Malec-Milewska (specjalista anestezjologii i intensywnej terapii) Ból przewlekły u pacjenta z chorobą nowotworową musi być rozpoznawany, oce-niany, leczony i stale monitorowany. W leczeniu bólu nowotworowego najważniejszą rolę odgrywa farmakoterapia. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje na konieczność regularnego podawania według trójstopniowej drabiny analgetycznej coraz silniejszych leków przeciwbólowych, kiedy słabsze przestają być skuteczne, zawsze indywidualnie, w zależności od nasilenia bólu oraz w skojarzeniu z lekami adjuwantowymi (koanalgetykami). Wybór leku (leków) lub metody leczenia zależy przede wszystkim od rodzaju i natężenia bólu [10,11]. Ponieważ częstość występowania bólu wzrasta wraz z postępem choroby, inter-dyscyplinarny zespół systematycznie określa potrzeby u pacjenta z bólem. Często działania zależne są od sytuacji, w której znajdują się poszczególni członkowie ze-społu, niż od ich zawodowej roli. Wspólna praca lekarzy, pielęgniarek, psychologów, fizjoterapeutów, pracowników socjalnych, opiekunów, kapelana jest najbardziej sku-tecznym sposobem w dążeniu do wspólnie wyznaczonego celu [12]. Członkowie zespołu na podstawie klinicznej oceny bólu rozpoznają i ocenią ból, często kilka rodzajów, uwzględniając rodzaj, charakter, nasilenie, czas trwania oraz lokalizację. Ponadto ocenie podlega wpływ i znaczenie bólu na aktywność społecz-ną, stan psychiczny i emocjonalny chorego oraz dotychczasowe postępowanie (me-tody farmakologiczne i niefarmakologiczne), skuteczność terapii i występowanie działań niepożądanych [10]. W terapii bólu szczególnie lekarze i pielęgniarki, biorą aktywny udział w kontroli i monitorowaniu poziomu bólu przy rozpoczęciu terapii oraz po upływie 24 godzin, a następnie co najmniej 2 razy w tygodniu. U pacjenta z niestabilnym bólem oce-na dokonywaoce-na jest codziennie. Choremu udziela się informacji stosownie do jego stanu i sytuacji na temat mechanizmu powstawania bólu, znaczenia bólu oraz sto-sowanych metod postępowania. Ocena bólu, jako subiektywnego objawu odczuwa-nego przez chorego, może powodować trudności, ponieważ oparta jest na słownej relacji chorego i może podlegać wpływom emocji i odczuć. Do oceny poziomu bólu i porównywania natężenia służą dedykowane skale i kwestionariusze [2,11,13]. Bardzo ważną rolę w aspekcie bólu ma ocena stanu emocjonalnego pacjenta, jego nastawienia wobec towarzyszącej mu choroby, a w konsekwencji podejmowa-nie działań w postaci udzielanego wsparcia, terapii, a także sugestii w zastosowa-niu leczenia farmakologicznego. Ponadto w ocenie stanu chorego uwzględnia się ewentualność odczuwania przez pacjenta lęku związanego z dolegliwościami soma-tycznymi, czy też obaw, że ból może się nasilać, że postępujący proces chorobowy, osłabienie, zniedołężnienie będą zbyt dużym obciążeniem dla rodziny. W leczeniu bólu ocenie podlegać również powinna sytuacja rodzinna. Rodzina i opiekunowie w sytuacji choroby i cierpienia bliskiej osoby potrzebują wsparcia informacyjnego, emocjonalnego i instrumentalnego, które wymaga doświadczenia i dojrzałości psy-chicznej. Podstawowym warunkiem dobrej opieki jest budowanie relacji na funda-mencie prawdy, godności i nietykalności życia [11]. Znaczącą rolę w postępowaniu łagodzącym objawy w chorobie nowotworowej i następstwa leczenia onkologiczne-go ma systematyczne monitorowanie efektów prowadzonych działań. Opieka paliatywna sprawowana wobec chorego u kresu życia wymaga od człon-ków zespołu nabycia szczególnych kompetencji, które pozwalają na podejmowa-nych aktywpodejmowa-nych działań, wpływając na poprawę jakości jego życia. Pielęgniarka współuczestniczy w postępowaniu farmakologicznym prowadzonym przez leka-rza, znając i stosując zasady postępowania przeciwbólowego, podając leki według zlecenia lekarskiego oraz oceniając ich skuteczność i wystąpienie objawów ubocz-nych [10, 11]. Konieczna jest znajomość zagadnień przeliczania dawek opioidów, łą-czenia i interakcji leków, stosowania pompy infuzyjnej, podawaniu leków różnymi drogami, przestrzegania odstępów czasowych pomiędzy kolejnymi dawkami oraz leczenia wspomagającego. Niezmierna ważnym zadaniem zespołu opieki paliatywnej jest prowadzenie edu-kacji pacjenta w kierunku identyfiedu-kacji bólu podstawowego, przebijającego, koń-ca dawki oraz przygotowanie chorego do prowadzenia (jeśli to możliwe) dziennika oceny bólu i skuteczności postępowania przeciwbólowego. Po zleceniu przez leka-rza prowadzącego leczenia farmakologicznego członkowie zespołu wyjaśniają cho-remu zasady leczenia bólu, działanie leków, które zostały zlecone, celem lepszego zrozumienia przez pacjenta natury bólu oraz roli pacjenta. Edukacja pacjenta i jego rodziny powinna również dotyczyć obaw i mitów na temat niedostatecznego lecze-nie, przedawkowania czy uzależnienia. Edukacja pacjenta sprowadza się również do zagadnień dotyczących innych objawów, które mocno korelują z odczuwaniem bólu, między innymi apetytu, wypróżnienia oraz możliwość snu i odpoczynku. Podczas leczenia bólu opioidami wszyscy członkowie zespołu muszą zwracać uwa-gę na przyjmowanie przez pacjenta leków zmiękczających stolec i przeczyszczają-cych, aby uniknąć zaparć indukowanych opioidami. Wszystkie działania muszą sprowadzać się do podstawowych założeń interdy-scyplinarnego zespołu, zasady celowości profesjonalizmu i koordynacji [12]. Oce-na poziomu bólu uwzględniająca rodzaj, Oce-nasilenie, czas trwania, lokalizację, objawy współistniejące, ocenę poziomu bólu odpowiedniego do osiągnięcia stanu komfortu i funkcjonowania musi być obowiązkowa i rutynowa. Podczas monitorowania bólu członkowie zespołu zwracają uwagę na dodatkowe informacje u chorego z bólem: niewerbalne (wzdychanie, stękanie, płacz) i werbalne (liczenie, modlenie, skarżenie się, przeklinanie). Podczas wykonywania zabiegów i czynności pielęgnacyjnych, któ-re sprawiają choktó-remu ból, należy zawsze rozważyć podawanie leków przeciwbólo-wych profilaktycznie. Po zleceniu leków przeciwbóloprzeciwbólo-wych pacjent powinien przeby-wać pod stałym nadzorem, a reakcja na pojawiający się ból i nieskuteczność leczenia powinna być natychmiastowa. Umiejętność dostosowania dawki na podstawie oce-ny stanu chorego wymaga wiedzy na temat działania opioidów, początku działania leku, czasu potrzebnego do osiągnięcia w surowicy stężenia maksymalnego, czasu działania i potencjalnych efektów niepożądanych. W razie potrzeby należy pamię-tać o podawaniu dodatkowej dawki opioidów w celu opanowania bólu przebijające-go. Ważne jest, aby chory nie musiał czekać i aby doświadczona w leczeniu bólu pie-lęgniarka miała dostęp do ratunkowych dawek opioidów podawanych „na żądanie” i mogła je zastosować w celu uśmierzenia bólu [13]. Rzetelne, systematyczne i szcze-gółowe dokumentowanie prowadzonej oceny bólu i ciągłego monitorowania efektów leczenia wpływa na szybkie i skuteczne decyzje terapeutyczne lekarza prowadzą-cego. Ponieważ zasady leczenia bólu mogą sprawiać pacjentowi trudność, pozosta-wienie ich w formie pisemnej pozwala lepiej skupić się na istotnych aspektach. W postępowaniu mającym na celu minimalizację dolegliwości bólowych duże znaczenie ma postepowanie niefarmakologiczne, mające na celu zapewnienie wa-runków bezpieczeństwa, łagodzenie lęku, niepewności czy poczucia osamotnienia. Należą do nich techniki psychologiczne, np. relaks, hipnoza, terapia poznaw-czo-behawioralna, fizykoterapia oraz metody inwazyjne. Wybór metod i sposobów opanowania bólu włączonych do leczenia farmakologicznego oparty jest na analizie skutków ubocznych i wymiernych korzyściach dla pacjenta [2, 10, 14]. Prowadzenie dobrej kontroli bólu to również działania polegające na zmniejszaniu narażenia cho-rego na inne dodatkowe bodźce wzmagające ból. W pielęgnowaniu chocho-rego ważna jest koordynacja i zabezpieczenie u pacjenta sprzętu pomocniczego, rehabilitacyj-nego, udogodnień, pomoc w zaspokajaniu czynności fizjologicznych, jak najmniej narażając na dodatkowy ból i cierpienie. W sytuacji trudności finansowych lub so-cjalnych istotnym zadaniem zespołu jest współpraca z innymi ośrodkami w zakre-sie zabezpieczenia społecznego. Aby skutecznie realizować opiekę wobec nieuleczalnie chorego, interdyscypli-narny zespół musi być w pełni ukształtowany i świadomie dążący do wytyczonych celów. Na jego pracę wpływa wiele czynników organizacyjnych i środowiskowych. Zespół współpracujący ze sobą, znający swoje słabe i mocne strony, może skupić swoją uwagę na merytorycznej stronie postępowania, co przekłada się na poczucie bezpieczeństwa, jakość, wydajność i skuteczność podejmowanych działań [1]. Istot-nym elementem jest dokonywanie oceny jego funkcjonowania, zwracanie uwagi na konieczność rozwiązywania zaistniałych konfliktów i niejasności [15]. Progra-my kształcenia lekarzy i pielęgniarek pracujących w opiece paliatywnej zakładają przygotowanie edukacyjne do oceny, monitorowania i leczenia bólu. Zakres obo-wiązków i pełnionych ról ściśle określają ustawy dotyczące poszczególnych zawo-dów. Wzajemna korelacja i znajomość zakresów kompetencji pomiędzy członkami wykonującymi różne zawody wymaga zaufania i zrozumienia oraz daje szansę na powodzenie w działaniu. Podsumowanie Opieka paliatywna opiera się na pracy interdyscyplinarnego zespołu współpra-cującego z chorym, jego rodziną oraz innymi specjalistami i podstawową opieką zdrowotną. Nie sprowadza się tylko do opieki zinstytucjonalizowanej, lecz jest fi-lozofią postępowania i może być stosowana w różnych miejscach pobytu chorego. Właściwa organizacja pracy, sprawna komunikacja i optymalny przepływ informacji w zespole interdyscyplinarnym pozwalają na regularną weryfikację indywidualne-go planu opieki i leczenia objawoweindywidualne-go, w tym również leczenia bólu. Interdyscypli-narny zespół w opiece nad pacjentem z bólem przewlekłym prowadzi systematyczną ocenę bólu, efektów leczenia, rozpoznaje objawy uboczne i reaguje na pojawiające się nowe objawy. Konieczna jest akceptacja, zrozumienie, aktywne słuchanie cho-rego, jego rodziny. [9, 11]. Podział zadań członków zespołu wynika z uwarunkowań prawnych i kompeten-cji. Nadal istnieje potrzeba prowadzenia edukacji społeczeństwa, w tym persone-lu medycznego na temat możliwości i sposobów prowadzenia skutecznego leczenia bólu i respektowania podstawowego prawa, jakim jest życie bez bólu. Od interdy-scyplinarnych zespołów opieki paliatywnej wymagać należy skutecznego działania. Można to osiągnąć, jeśli w zespole nastawionym na pacjenta i jego rodzinę określo-ne są jasokreślo-ne zasady działania, wypracowaokreślo-ne procedury postepowania, sprecyzowa-ne role, sprawna komunikacja i ciągłe dążenie do rozwoju [15]. Bibliografia 1. Sherman DW, Matzo M, Metheny T. The interprofessional Practice of Palliative Care Nursing. W: Matzo M, Sherman DW, red. Palliative Care Nursing. Quality Care to the End of Life. 4th ed. New York: Springer Publishing Company; 2015: 3–20. 2. Turk DC, Stanos SP, Palermo TM, Paice JA, Jamison RN, Gordon DB, I in. Interdyscyplinary Pain Management. American Pain Society [online]. Dostępny na URL: [ 3. Rysz A. Organizacja opieki paliatywnej. W: de Walden-Gałuszko K, Ciałkowska--Rysz A, red. Medycyna paliatywna. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL; 2015: 10–11. 4. Kotlińska-Lemieszek A. Ból u pacjentów z chorobą nowotworową. Przyczyny, patofizjologia, klasyfikacja i diagnostyka.. W: de Walden-Gałuszko K, Ciałkowska-Rysz A, red. Medycyna pa-liatywna. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL; 2015: 59–75. 5. Wordliczek J, Dobrogowski J, red. Leczenie bólu. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL; 2012. 6. Raport dotyczący standardów i norm dla opieki hospicyjnej i paliatywnej w Europie: część 1 i 2. Zalecenia Europejskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej. Med Paliat Prakt 2010; 4 (2): 46–48. 7. Ripamonti C I , Santini D, Maranzano E, Berti M, Roila F. Management of cancer pain: ESMO Clinical Practice Guidelines. Ann Oncol 2012; 23 (7): 139–154. 8. Klepstad P, Kaasa S, Borchgrevink PC. Starting Step III opioids for moderate to severe pain in cancer patients: Dose titration: A systematic review. Palliat Med 2010; 25 (5): 424–430. 9. Watson MS, Lucas CF, Hoy AM, Back IN. Opieka paliatywna. Wrocław: Wydawnictwo Else-vier Urban & Partner; 2007. 10. Krajnik M. Zasady oceny bólu u chorego na nowotwór. Ból totalny i ból duchowy u chorego na nowotwór. W: Malec-Milewska M, Krajnik M, Wordliczek J, red. Chory na nowotwór – kompen-dium leczenia bólu. Warszawa: Medical Education; 2014. 11. de Walden-Gałuszko K, Kaptacz A. Pielęgniarstwo w opiece paliatywnej i hospicyjnej. Warsza-wa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL; 2005. 12. Modlińska A. Opieka paliatywna – interdyscyplinarna z natury. Med Paliat 2013; 5 (4): 157–162. 13. Kinghorn S, Gaines S. Opieka paliatywna. Wrocław: Elsevier Urban & Partner; 2012. 14. Ciałkowska-Rysz A, Dzierżanowski T. Podstawowe zasady farmakoterapii bólu u chorych na no-wotwory i inne przewlekłe, postępujące, zagrażające życiu choroby. Med Paliat 2014; 6 (1): 1–6. 15. Oliver D. Jak działa zespół interdyscyplinarny? Pol Med. Paliat 2003; 3 (2): 191–194. Adres do korespondencji: Izabela Kaptacz Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej ul. Krakowska 45a, 42-202 Częstochowa tel. 501 046 654 Wyznaczniki nowej jakości opieki Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała w sumie 32 szpitale z województw: dolnośląskiego, łódzkiego, podlaskiego, pomorskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Kontrolą objęto okres od 1 stycznia 2015 r. do 31 sierpnia 2016 r. Stwierdzono że w 30 szpitalach - 94 proc. skontrolowanych - nie ma informacji potwierdzających systematyczne pomiary natężenia bólu oraz regularną ocenę skuteczności leczenia bólu, zarówno u wszystkich pacjentów operowanych, jak i u wszystkich pacjentów nieoperowanych; w 22 szpitalach (69 proc. skontrolowanych) nie opracowano i nie wdrożono procedury leczenia. Kontrolerzy ustalili też, że w kolejnych 19 szpitalach nie utworzono zespołu ds. leczenia bólu, a w 17 nie kontrolowano stosowania zasad skutecznego leczenia bólu. "Personel medyczny nie szkolił się w zakresie stosowania zasad i monitorowania skuteczności leczenia bólu, bądź w takich szkoleniach uczestniczyła niewielka część personelu" - napisano w raporcie. Kolejny problemem - jak wykazała kontrola - było jedynie ustne informowanie pacjentów o bólu i metodach jego leczenia. Brak oceny skuteczności leczeniaRównocześnie - co odnotowano w raporcie - personel medyczny wszystkich skontrolowanych szpitali podejmował działania w zakresie uśmierzania bólu. - W dokumentacji medycznej pacjentów większości skontrolowanych szpitali nie odnotowano jednak informacji pozwalających na prześledzenie procesu monitorowania przez personel medyczny efektów zastosowanego leczenia przeciwbólowego.(...) W 19 placówkach informacje takie odnotowano tylko odnośnie do części pacjentów odczuwających ból, a w dokumentacji pozostałych pacjentów bądź takich informacji nie odnotowano, bądź odnotowywano je niesystematycznie - napisano. Zdaniem kontrolerów, brak w dokumentacji medycznej informacji na temat stopnia natężenia bólu uniemożliwiał lub znacznie utrudniał rzetelną ocenę skuteczności zastosowanego leczenia. - Stan ten był również niezgodny z wymogami rozporządzeń Ministra Zdrowia regulujących zasady prowadzenia dokumentacji medycznej - dodano w raporcie. W ocenie NIK, niewdrożenie przez personel formalnych zasad leczenia bólu "pozbawiło pacjentów systemowej gwarancji realizacji ich prawa do działań przeciwbólowych w czasie hospitalizacji". - Tylko w dwóch szpitalach ustalono i w pełni stosowano reguły i zasady ujęte w wewnętrznej procedurze leczenia i oceny skuteczności leczenia bólu. U pacjentów tych szpitali prowadzono systematyczne pomiary natężenia bólu oraz dokonywano regularnej oceny efektów wdrożonego leczenia przeciwbólowego, co rzetelnie odnotowywano w dokumentacji medycznej - zaznaczono. W związku z wynikami kontroli NIK wnosi do ministra zdrowia o rozważenie wprowadzenia obowiązku dokumentowania pomiarów natężenia bólu we wszystkich podmiotach udzielających świadczeń zdrowotnych i podjęcie działań zwiększających nacisk na edukację przyszłych lekarzy i pozostałej kadry medycznej w tym zakresie. Z kolei do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia wnosi o przeanalizowanie dostępności świadczeń zdrowotnych w poradniach leczenia bólu i dostosowanie wielkości nakładów finansowych na te świadczenia, adekwatnie do zdiagnozowanych potrzeb. Dowiedz się więcej na temat: Wszystkie leki, również te bez recepty, mogą wywołać skutki uboczne. Pochopne farmakologiczne tłumienie bólu może przynieść więcej szkody niż boliŁatwo można wpaść w pułapkę. Odczuwam niepokojący ból, nie mam czasu iść do lekarza, więc zażywam lek przeciwbólowy. Ból ustaje. Skoro pomogła „zwykła tabletka bez recepty”, zakładam, że problem nie może być poważny i rezygnuję z „zawracania głowy lekarzowi”. Ból wraca. Znowu sięgam po lek przeciwbólowy (bez recepty), znowu odczuwam ulgę i ponownie rezygnuję z konsultacji ze specjalistą. Po jakimś czasie ból wraca i nie ustępuje po pierwszej tabletce. Zapracowany, dokładam drugą tabletkę i solennie obiecuję sobie wizytę u lekarza, „gdy tylko znajdę czas”. Potem nie czekam, aż pojawi się ból, tylko sięgam od czasu do czasu po tabletkę „na wszelki wypadek”.Bezrefleksyjne traktowanie leków częściej dotyczy osób starszych, ale jest niebezpieczne w każdym wieku. Sprzyjają mu reklamy, sugerujące, że lekami dostępnymi bez recepty można zwalczać każdy ból. Przyjmowanie leku „na wszelki wypadek”, w obawie, że bez niego powróci ból albo złe samopoczucie, może prowadzić do ma sensBól jest naturalnym sygnałem ostrzegawczym, objawem choroby albo urazu, i narasta, kiedy choroba, której towarzyszy, postępuje. Zniesienie bólu przed badaniem maskuje objaw, pozbawia lekarza niezmiernie ważnych informacji o umiejscowieniu, charakterze i natężeniu bólu. W efekcie utrudnia diagnozę i opóźnia rozpoczęcie skutecznego leczenia. Środki przeciwbólowe powinny być zastosowane po rozpoznaniu choroby, jako jeden z elementów przyjąć zasadę, że każdy nagły, silny, nieustępujący samoistnie ból powinien być skonsultowany z lekarzem tak szybko, jak jest to możliwe, bez przyjmowania środków przeciwbólowych. Zwłaszcza jeśli jest zlokalizowany w brzuchu, klatce piersiowej albo głowie i towarzyszą mu inne objawy: zawroty głowy, nudności, wymioty, biegunka, bolesność uciskowa, niepokój, czujność powinni zachować rodzice. Bez względu na to, jak bardzo są zapracowani, jeśli dziecko skarży się na dotkliwy ból, trzeba znaleźć czas na wizytę w gabinecie lekarskim albo w szpitalnym oddziale ratunkowym. Lekarze dziecięcy dysponują pokaźnym zasobem opowieści o pacjentach, którzy zapłacili zdrowiem za niefrasobliwość rodziców, przekonanych, że „to nic takiego, skoro ból mija po podaniu leku bez recepty”.Leki przeciwbólowe dostępne bez recepty mogą zagrażać zdrowiu, jeśli będą przyjmowane niezgodnie z zaleceniami zawartymi w ulotce. Nawet właściwie stosowane mogą wywołać objawy uboczne, których ryzyko wystąpienia jest tym większe, im większą dawkę leku przyjmujemy i im dłużej trwa przyczynami niepożądanego działania leku są przedawkowanie i wywołanie interakcji z innym lekiem albo z leków przeciwbólowychSzczególnie niebezpieczne jest przyjęcie zbyt dużej dawki leku poprzez zażywanie coraz większych ilości jednego leku albo łączenie leków, które różnią się tylko nazwami handlowymi, ale zawierają tę samą substancję czynną. Do takich sytuacji może dochodzić dość często, ponieważ większość leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych dostępnych bez recepty zawiera jedną z trzech substancji czynnych: kwas acetylosalicylowy, ibuprofen albo jest w przypadku leków złożonych, które, oprócz substancji działającej przeciwbólowo i przeciwzapalnie, zawierają dodatki łagodzące kaszel, katar lub witaminy. Producenci reklamują je jako leki przeciw grypie, zwalczające kaszel i gorączkę. Jeśli przeziębieniu towarzyszy ból głowy, jesteśmy skłonni zażyć kilka lekarstw jednocześnie, łącząc środek reklamowany jako przeciwgrypowy z przeciwbólowym. Może się okazać, że w ten sposób przyjmiemy podwójną dawkę tej samej substancji czynnej z niewielkim dodatkiem innych preparatów. Powtarzając taką kombinację wielokrotnie w ciągu doby można przekroczyć dawkę leków przeciwbólowychJednoczesne zażywanie kilku leków albo spożywanie pewnych potraw podczas kuracji może sprawić, że zawarte w nich związki chemiczne wejdą ze sobą w interakcje. W konsekwencji działanie leków może być osłabione albo wzmocnione, mogą też wystąpić objawy niepożądane, których nie zauważa się stosując każdy ze środków leków należy popijać wodą. Soki mają przeważnie niskie pH, co doprowadza do rozpadu leków. Nie powinniśmy również popijać leków mlekiem (poza kilkoma wyjątkami, np. leki zawierające naproksen), gdyż mleko, jako produkt białkowy, powoduje tworzenie się kompleksów, znoszących działanie leku. Na szybkość wchłaniania leków ma wpływ także jakość pożywienia:pokarmy tłuste i gorące zmniejszają wchłanianie, co oznacza, że lek zacznie później działać,węglowodany zwiększają szybkość przyswajania treści żołądkowej, czyli lek będzie działać szybciej;duża zawartość białka w pokarmie powoduje tworzenie się kompleksów z lekami, na skutek czego następuje zmniejszenie poziomu leku w organizmie,błonnik pokarmowy zwiększa przyswajanie syropy, czopki przeciwbóloweLeki przeciwbólowe są sprzedawane w kilku postaciach, jako: tabletki, syropy, czopki lub maści i żele. Wybór zależy od przyzwyczajeń pacjenta oraz wskazań medycznych. Dorośli zazwyczaj chętniej sięgają po tabletki, małym dzieciom podajemy czopki, dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym wolą syropy. Maści stosuje się miejscowo, przy stłuczeniach i innych drobnych postać leku trzeba wziąć pod uwagę fakt, że tabletki i syropy mogą podrażniać błonę śluzową żołądka i dwunastnicy. Mogą także stwarzać ryzyko wystąpienia krwawienia, szczególnie u pacjentów starszych oraz cierpiących na chorobę wrzodową. Ryzyko jest tym większe, im dłużej trwa wady nie mają czopki. Substancja czynna jest wchłaniana w dobrze ukrwionym jelicie grubym, co dodatkowo przyspiesza działanie leku. Mogą je z korzyścią stosować chorzy w każdym zalety mają maści podawane miejscowo w okolicy urazu: pozwalają oszczędzać górny odcinek przewodu pokarmowego, a także działają szybciej – od razu w miejscu bólu, a nie najpierw w z bólem bez lekówLeki przeciwbólowe to jednak nie wszystko. Szczególnie na ból nawracający od czasu do czasu można znaleźć sposób lepszy i bezpieczniejszy od leków. Ta powtarzalność sugeruje istnienie jednej przyczyny, która powinna być rozpoznana przez lekarza i leczona pod jego kontrolą, nierzadko bez leków przeciwbólowych. W przypadku bólu mięśniowego może to być masaż albo proste ćwiczenia fizyczne, gorąca kąpiel, zażywanie rozsądnych ilości preparatów magnezu. Ból głowy może być spowodowany nadmiernym napięciem mięśni obręczy barkowej albo zmianami zwyrodnieniowymi odcinka szyjnego kręgosłupa. Wtedy pomogą ćwiczenia zalecone przez lekarza albo fizjoterapeutę. Pamiętajmy także, że doskonałym lekarstwem na ból jest sen, nawet w postaci krótkiej drzemki, byle w wygodnej zębówZęby są unerwione przez gałęzie nerwu trójdzielnego, wnikającego do jąder czuciowych pnia mózgu, dlatego ból zęba jest tak dokuczliwy i tak mocno odczuwalny. Ząb jest zamkniętą strukturą kostną, tkwiącą dodatkowo w innej kości. Dlatego wysięk, powstający podczas procesu zapalnego i wywołujący silny ból, w większości przypadków nie może wydostać się samoistnie. Z upływem czasu wzmaga się ucisk na zakończenia nerwu, co powoduje narastanie bólu. Środki farmakologiczne, przyjmowane doraźnie, działają krótko i nie wystarczają, jeśli stan zapalny nie zostanie szybko opanowany. Interwencja dentysty i usunięcie przyczyny choroby jest najszybszą i najskuteczniejszą metodą pozbycia się bólu.